Czy ktoś się orientuje dlaczego wciąż niema połączenia ulicy Sowińskiego z Batorego wciągu ulicy Nowej. Odcinek figuruje nawet na www.maps.google.pl.
Przejazd został zamknięty kilka lat temu i tego co pamiętam ruch na nim miał być przywrócony w niedługim czasie na lekko zmodyfikowanym przebiegu. Lata mijają, korki na Sowińskiego i skrzyżowaniu Batorego/Wyspiańskiego coraz większe a alternatywnej ulicy nie widać. Dodatkowo problem powiększa fakt, że ruch z wspominanego odcinka jest kierowany przed wyjście z Gimnazjum. Każdy kto tamtędy jeździ widział co tam się wyprawia. Tu nie chodzi tylko o wygodę ale o BEZPIECZEŃSTWO.
Czy musi się wydarzyć jakiś spektakularny wypadek aby ktoś się tym zajął?